Niedziela, 17 listopada 2013
Gomola na szczycie
Gomola na szczycie© lemuriza1972
Widok na Kozi Wierch© lemuriza1972
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,446075,pani-krystyna-zapatrzona.html]
Pani Krystyna zapatrzona© lemuriza1972
Komentując naszą ostatnią imprezę na zakończenie sezonu, Sufa na FB napisał:
Sezon dawno się już skończył, a Gomola nadal bryluje.
Można powiedzieć: sezon w Tatrach dzisiaj się dla nas zaczął i Gomola znowu bryluje.
Wybraliśmy się dzisiaj w Tatry w 4-osobowym składzie ( Krysia, Adam, Marcin i ja). Trwały spory gdzie się udać, w końcu stanęło na tym, że idziemy na Szpiglasowy Wierch od Morskiego Oka. To mi odpowiadało bo ub roku szłam tędy w lecie tyle, że w odwrotną stronę ( od Piątki), więc wiedziałam czego się spodziewać.
No z tymże nie na pewno…:)
Bo warunki okazały się trudne. Mało śniegu jeszcze a sporo lodu. Ani to raki ubierać, ani bez nich iść.. ot taka pora.
Szło się więc stosunkowo ciężko. Adam gnał do przodu i żartował , że z nas jest grupa emerycka, no ale trochę tak było. W głównej mierze przeze mnie.
Szło mi dzisiaj bardzo ciężko, bo z tym moim „kulasem” musiałam uważać szczególnie. Były miejsca łatwiejsze i były miejsca trudniejsze.
Było jak zwykle sporo zabawy i żartowania i o to chodzi w tych naszych wyprawach. O towarzystwo i o Tatry.
W drodze na Szpiglasowy Wierch towarzyszyło nam piękne słońce, więc było stosunkowo ciepło. A może nawet bardzo ciepło?:)
Niektórym było nawet nadzwyczajnie ciepło. No ale ten Pan to był z Warszawy. To jakby wiele tłumaczy:)
Trochę śniegu© lemuriza1972
Na Szpiglasowym Wierchu trochę się polansowaliśmy:) w gomolowych ubraniach, no i w dół. No i tutaj było mi nadzwyczajnie ciężko. Łańcuchy, ślisko i ta moja noga.
No ale z pomocą Krysi dotarłam jakoś na dół. Szczerze jednak powiedziawszy : dzisiaj serdecznie dość miałam schodzenia. I nie był to zbyt dobry dzień dla mnie na chodzenie.
Jednak dużo łatwiej jest jak jest dużo śniegu i można ubrać raki.
Adam jak to Adam zafundował nam niespodziankę i kolejny skrót swojego imienia, więc zamiast dojść do schroniska w Dolinie 5 Stawów Polskich, poszliśmy przez Siklawę…
To był hm.. horror… no ślisko tam było bardzo. Nie byłam zadowolona, oj nie byłam, a moja noga wołała, że boli. Dobrze, że Pan Adam nie wie co sobie tam myślałam....
Ale udało się jakoś zejść , no i potem długa i żmudna droga do samochodu z Doliny . Kończyliśmy już w ciemnościach.
Generalnie to jakoś tak długo nam zeszło ( pewnie przez te warunki), w drodze od 8 – 17 .
W nagrodę pizza i grzane piwo w ulubionej pizzerii, ale dzisiaj pizza dobra specjalnie nie była.
Za to Tatry jak zwykle.. piękne.
No i to tyle, jakoś nie mam siły ani weny żeby dzisiaj pisać, resztę niech więc dopowiedzą moje zdjęcia.
Ale jak będą zdjęcia Marcina to dopiero będzie…
Tutaj było jeszcze zielono© lemuriza1972
Morskie oko późno jesienne© lemuriza1972
Krysia i Marcin na szlaku© lemuriza1972
Gdzieś tam w drodze na Szpiglasowy© lemuriza1972
Trochę śniegu© lemuriza1972
Gomola rządzi po raz pierwszy© lemuriza1972
Gomola rządzi po raz drugi© lemuriza1972
Gomola rządzi po raz trzeci© lemuriza1972
Gomola rządzi po raz czwarty© lemuriza1972
Błękitnie© lemuriza1972
Marcin i Krysia© lemuriza1972
Gomola rządzi po raz piąty© lemuriza1972
Gomola rządzi po raz szósty© lemuriza1972
Jeszcze bardziej błękitnie© lemuriza1972
Gryzia:)© lemuriza1972
Marcin na szlaku© lemuriza1972
Widok ze Szpiglasowego Wierchu© lemuriza1972
Pan Adam© lemuriza1972
Zdjęcie z Gomolątkiem.
Raz jeszcze Gomola na szczycie© lemuriza1972
- Aktywność Wędrówka
Komentarze
Aż nogi bolą od patrzenia ;) Widoczki powalające. Gość na krótko - waryjot! ;)
k4r3l - 08:58 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj
ba.. ale no jak tu pobrylować np na basenie?
Może jakaś limitowana wersja czepków z napisem GTA?
Pomyśl o tym Sufa. Lemuriza1972 - 05:38 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj
Może jakaś limitowana wersja czepków z napisem GTA?
Pomyśl o tym Sufa. Lemuriza1972 - 05:38 poniedziałek, 18 listopada 2013 | linkuj
Dostaniecie glejt od Zarządu, który upoważni Was do brylowania w imieniu GTA w dowolnym zakątku świata. A nawet wszech...
sufa - 22:20 niedziela, 17 listopada 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!