Poniedziałek, 16 listopada 2009
Ciemność widzę:)
Asfalt - wzdłuż malej obwodnicy, do Mpecu-u, scieżką obok BrukBetu, do Klikowej, w Białej w prawo, Bobrowniki, w lewo przed kościołem i z powrotem Bobrowniki, Biała, Moscice.
Krótka jazda pomiędzy powrotem z pracy a meczem siatkarek Stali Mielec w tv:)
Na szybkosci wielkiej powrót z pracy, odgrzewanie obiadu, w miedzyczasie wkładanie na siebie ciuszkow rowerowych i w ciemność....
No niestety w tej ciemności to szybko jeździć sie nie da, no ale cos tam sie popedałowało.
I nawet bez zmarznięcia.
Magnusowi przydałby sie tuning:), klocki trzeba wymienić i w góle spojrzeć na niego okiem fachowca, czyli na pewno nie moim.
Zaczynam przygotowania do przyszłego sezonu.
Jeszcze nie wiem czy będę jeździć na maratony do Golonki ( to dla mnie priorytet, te górskie), bo może sprawa rozbić się o finanse. No ale.. przygotować się nie zaszkodzi.
jeśli nie da się pojechać tych maratonów, ktore bym chciała, to trudno, pojadę te golonkowe najblizsze czyli: krynicę, Kraków, Szczawnicę .
a do tego dorzuci sie Tarnów u Grabka, moze Kraków, jakieś Cyklokarpaty i też bedzie.
Tak więc.. do pracy Pani Izo:)
Krótka jazda pomiędzy powrotem z pracy a meczem siatkarek Stali Mielec w tv:)
Na szybkosci wielkiej powrót z pracy, odgrzewanie obiadu, w miedzyczasie wkładanie na siebie ciuszkow rowerowych i w ciemność....
No niestety w tej ciemności to szybko jeździć sie nie da, no ale cos tam sie popedałowało.
I nawet bez zmarznięcia.
Magnusowi przydałby sie tuning:), klocki trzeba wymienić i w góle spojrzeć na niego okiem fachowca, czyli na pewno nie moim.
Zaczynam przygotowania do przyszłego sezonu.
Jeszcze nie wiem czy będę jeździć na maratony do Golonki ( to dla mnie priorytet, te górskie), bo może sprawa rozbić się o finanse. No ale.. przygotować się nie zaszkodzi.
jeśli nie da się pojechać tych maratonów, ktore bym chciała, to trudno, pojadę te golonkowe najblizsze czyli: krynicę, Kraków, Szczawnicę .
a do tego dorzuci sie Tarnów u Grabka, moze Kraków, jakieś Cyklokarpaty i też bedzie.
Tak więc.. do pracy Pani Izo:)
- DST 25.00km
- Czas 01:06
- VAVG 22.73km/h
- Sprzęt Kellys Magnus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ubranie to poważne wyzwanie na rowerze:) Znam taką osobę która z wysokim obcasem zasuwana rowerze do pracy i twierdzi, że to łatwe w porównaniu z SPD:)
Kajman - 08:18 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
...:jako poważny urzędas musze jakoś wyglądać"...
Nie da się ukryć że kobiety mają większy problem Osobiście nie widzę za bardzo,garsonki czy chociażby szpilek w połączeniu z góralem.Jakiś rowerek z koszyczkiem rozwiązał by problem,ale z kolei Ciebie na nim nie widzę.
..."że jesteś stałym czytelnikiem moich wypocin"...
Tak się złożyło że już od 5 lat zaglądam od czasu do czasu na bikestats.
Zauważyłem i Twoją obecność tutaj więc od czasu do czasu coś skrobnę u Ciebie kondor - 08:11 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
Nie da się ukryć że kobiety mają większy problem Osobiście nie widzę za bardzo,garsonki czy chociażby szpilek w połączeniu z góralem.Jakiś rowerek z koszyczkiem rozwiązał by problem,ale z kolei Ciebie na nim nie widzę.
..."że jesteś stałym czytelnikiem moich wypocin"...
Tak się złożyło że już od 5 lat zaglądam od czasu do czasu na bikestats.
Zauważyłem i Twoją obecność tutaj więc od czasu do czasu coś skrobnę u Ciebie kondor - 08:11 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
Nawiązując do odległości dojazdu to ja mam do pracy jedynie 1 km (słownie jeden kilometr). Wsiadam i jadę - 2 km, 3 km, 4 km ...
Po drugie: mam go gdzie trzymać :-)
Jako poważny "Urzędas" powinnaś problem powyższy rozwiązać szybciutko.
I tu się pojawia problem prawdziwy czyli umiłowanie do strojenia _ TOTALNY BRAK ROZWIĄZANIA !!!
Bo któż zrozumie kobitki - (luknij na Kosmę 100) Darecki - 19:32 wtorek, 17 listopada 2009 | linkuj
Po drugie: mam go gdzie trzymać :-)
Jako poważny "Urzędas" powinnaś problem powyższy rozwiązać szybciutko.
I tu się pojawia problem prawdziwy czyli umiłowanie do strojenia _ TOTALNY BRAK ROZWIĄZANIA !!!
Bo któż zrozumie kobitki - (luknij na Kosmę 100) Darecki - 19:32 wtorek, 17 listopada 2009 | linkuj
Wielka armia ludzi do pracy na rowerach jeździ.Co więc na przeszkodzie stoi abyś i Ty tak robiła.
..."jakieś Cyklokarpaty "...
Wpadnij do Sanoka.Pokibicuję na trasie. kondor - 11:23 wtorek, 17 listopada 2009 | linkuj
..."jakieś Cyklokarpaty "...
Wpadnij do Sanoka.Pokibicuję na trasie. kondor - 11:23 wtorek, 17 listopada 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!