Środa, 9 grudnia 2009
Walka
Od niedzielnego wieczoru walczę z przeziębieniem , stąd wszelkie plany treningowe wzięły w łeb:((((
No ale pomimo tego wczoraj był dlugi spacer, a dzisiaj trochę ćwiczeń ( brzuszki, machanie hantlami:) i takie tam...).
Po prostu nie dam rady zbyt dlugo tak bez sportu wytrzymać.
Zaczynam wariować.
Kiedyś zaczepił mnie w autobusie taki mościcki pijaczek.
I powiedział: zaprosiłbym cię na wódkę, ale cos mi sie zdaje, ze po wódce to ty wariujesz...:)
No wariuję ale nie po wódce, ale po odstawieniu i bynajmniej nie wódki, a sportu:)
No ale pomimo tego wczoraj był dlugi spacer, a dzisiaj trochę ćwiczeń ( brzuszki, machanie hantlami:) i takie tam...).
Po prostu nie dam rady zbyt dlugo tak bez sportu wytrzymać.
Zaczynam wariować.
Kiedyś zaczepił mnie w autobusie taki mościcki pijaczek.
I powiedział: zaprosiłbym cię na wódkę, ale cos mi sie zdaje, ze po wódce to ty wariujesz...:)
No wariuję ale nie po wódce, ale po odstawieniu i bynajmniej nie wódki, a sportu:)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!