Poniedziałek, 11 stycznia 2010
Poniedziałek
Cięzki to był poniedziałek.
W nocy spałam chyba niespełna godzinę, nie moglam zasnąć, zasnęłam o 5.00 , o 5.50 obudziły mnie odglosy odgarniania śniegu.
W pracy też nielekko
Stąd dzisiaj cięzki treningowo dzień
1, 5 h stacjonarny
25 pompek
60 brzuszków z obciązeniem
60 grzbietów
Do wanny i spać!!!!!!!!!
W nocy spałam chyba niespełna godzinę, nie moglam zasnąć, zasnęłam o 5.00 , o 5.50 obudziły mnie odglosy odgarniania śniegu.
W pracy też nielekko
Stąd dzisiaj cięzki treningowo dzień
1, 5 h stacjonarny
25 pompek
60 brzuszków z obciązeniem
60 grzbietów
Do wanny i spać!!!!!!!!!
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!