Poniedziałek, 26 marca 2012
Małpa
Piosenka o nas…jakby nie było.
Będzie tydzień z Indios Bravos.
Dlaczego? Bo warto.
Ja dzisiaj słucham płyty koncertowej ( „On stage”). Jęsli tylko będzie koncert w Krakowie znowu, to jadę.. bez dwóch zdań.
Gutek na żywo… to jest to!
Bardzo słodko-gorzki dzień… Bardzo.
Najpierw bardzo zła wiadomość, o wypadku na motorze. Kolegi.
Tomek trzymaj się i wracaj do zdrowia!
Potem wiadomość o narodzinach bliźniaków. Naszych pierwszych wydziałowych. Świat powiększył się o dwóch facetów.
A po południu rower zdrowotnie.
Bo wciąż jest to jeżdżęnie zdrowotne i pewnie jeszcze długooooo tak będzie.
Gdyby nie on…mój Magnus…nie byłoby zbyt fajnie.
Nieważne.
No tak.. niby zdrowotne to jeżdżenie, a jednak moja wrodzona ambicja nie pozwala mi na taką totalną rekreację i … no… nie ukrywam, że jak gdzieś jadę, to staram się przycinać tak mocno jak się da ( dzisiaj na most na Ostrowie wjechałam 33 km/h, szybko poprawiłam swój poprzedni rekord:)) i staram się ( jeśli jadę w górki) szukać jak najcięższych podjazdów.
Wczoraj nawet taka mysl mi przez głowę przeszła… jaka szkoda, ze nie startuję w tym sezonie…
A może chociaż jeden, dwa maratony???
Może… zobaczymy.
Dzisiaj pojechaliśmy z Mirkiem co prawda do Lasu Radłowskiego, ale za to przez ulubione chaszcze i knieje ( naprawdę oprócz ubitych, szerokich dróg, można tam i takie prawdziwie mtbowskie ściezki znaleźć, chociaż pod górę to raczej mizernie…).
Ale za to trzeba było się nasiłować.
Wyjeżdzając z lasu, nad jednym z jeziorek Mirek zauważył dziwną rzecz ( mówił, ze to jakis grill:)) i podjechalismy zobaczyć.
„ U wlotu” do jeziorka taka sobie dziwna tablica była ostrzegająca przed żmijami i kleszczami.
A rzeczony grill okazał się koszykiem , który chyba ma zastapić gniazdo… tak się nam wydawało, ale czy rację mamy?
Nie wiem.
Zimno dzisiaj było. Zimny, silny wiatr.
I pomyśleć , ze wczoraj jeździłam na krótko.
Koszyk- gniazdo?© lemuriza1972
Tarnowskie Mazury w Lesie Radłowskim© lemuriza1972
Uwaga żmije:)© lemuriza1972
- DST 33.00km
- Teren 14.00km
- Czas 01:39
- VAVG 20.00km/h
- VMAX 33.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Kellys Magnus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
..."A może chociaż jeden, dwa maratony???"...
Jednym słowem.Tęsknisz. kondor - 17:52 czwartek, 29 marca 2012 | linkuj
Jednym słowem.Tęsknisz. kondor - 17:52 czwartek, 29 marca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!