Czwartek, 20 lutego 2014
Operacja
Kiedyś Myslovitz był jednym z moich ulubionych zespołów.
Kiedyś…
Bo potem z zespołu odszedł Artur ROJEK.
Niebawem ma ukazać się jego płyta solowa, a to utwór tę płytę promujący.
Sama nie wiem co myśleć. Jeszcze nie wiem.
Dzisiaj krótka jazda na myjkę, żeby umyć KTM-a przed „operacją”. „Operacja” się udała, a KTM wygląda teraz tak Czy ktoś zauważył jakąś różnicę w stosunku do tego co było?
Znajdź różnicę:) © lemuriza1972
Nowy, stary KTM © lemuriza1972
Jest taka piosenka HEY, w której Kaśka śpiewa…. Moja radość niczym niezmącona…. No niestety, moja radość mocno jest dzisiaj zmącona, bo doprawdy trudno jest mi sobie wyobrazić, że lekarz może powiedzieć młodemu człowiekowi u progu sportowej kariery ( z marzeniami,ambicją, planami na przyszłość, wielkim zaangażowaniem w to co robi), że może powiedzieć po dotknięciu zaledwie jego kolana , bez szczegółowych badań, ot tak powiedzieć… … to koniec twojej gry w piłkę już, zerwane więzadła.. pożegnaj się z piłką…. Ponieważ sport dla mnie wiele znaczy, ponieważ przeżywałam podobne chwile w życiu ( aczkolwiek dla mnie były o tyle łatwiejsze, że ja z siatkówką już wtedy nie mogłam wiązać swojej przyszłości, a pomimo tego i tak było to dla mnie niewyobrażalnie trudne chwile), ponieważ wiem jak to ciężko jest powracać do sprawności i ile trudu to kosztuje, ponieważ wiem ile dla tego Dzieciaka znaczy piłka, ile ma marzeń z tym związanych, ze to całe jego życie… to wybaczyć tego Panu Doktorowi nie mogę. Chodziliśmy razem do szkoły. Z panem doktorem. „Ze sportu” to chyba nigdy mocny nie był, więc wiele chyba nie rozumie… Nic nie rozumie. Miejmy nadzieję, że jego diagnoza też jest nieporozumieniem. A jeśli nie.. cóż.. zrobię wszystko żeby pomóc, żeby zwalczyć o te marzenia. I damy radę. Wspólnymi siłami. Bo ten „Dzieciak” na to zasługuje, jak mało kto.
Jak co dzień 500 brzuszków było. Chociaż dzisiaj było mi bardzo ciężko, bo „radość zmącona” , sił i chęci mało…
Dzisiaj krótka jazda na myjkę, żeby umyć KTM-a przed „operacją”. „Operacja” się udała, a KTM wygląda teraz tak Czy ktoś zauważył jakąś różnicę w stosunku do tego co było?
Znajdź różnicę:) © lemuriza1972
Nowy, stary KTM © lemuriza1972
Jest taka piosenka HEY, w której Kaśka śpiewa…. Moja radość niczym niezmącona…. No niestety, moja radość mocno jest dzisiaj zmącona, bo doprawdy trudno jest mi sobie wyobrazić, że lekarz może powiedzieć młodemu człowiekowi u progu sportowej kariery ( z marzeniami,ambicją, planami na przyszłość, wielkim zaangażowaniem w to co robi), że może powiedzieć po dotknięciu zaledwie jego kolana , bez szczegółowych badań, ot tak powiedzieć… … to koniec twojej gry w piłkę już, zerwane więzadła.. pożegnaj się z piłką…. Ponieważ sport dla mnie wiele znaczy, ponieważ przeżywałam podobne chwile w życiu ( aczkolwiek dla mnie były o tyle łatwiejsze, że ja z siatkówką już wtedy nie mogłam wiązać swojej przyszłości, a pomimo tego i tak było to dla mnie niewyobrażalnie trudne chwile), ponieważ wiem jak to ciężko jest powracać do sprawności i ile trudu to kosztuje, ponieważ wiem ile dla tego Dzieciaka znaczy piłka, ile ma marzeń z tym związanych, ze to całe jego życie… to wybaczyć tego Panu Doktorowi nie mogę. Chodziliśmy razem do szkoły. Z panem doktorem. „Ze sportu” to chyba nigdy mocny nie był, więc wiele chyba nie rozumie… Nic nie rozumie. Miejmy nadzieję, że jego diagnoza też jest nieporozumieniem. A jeśli nie.. cóż.. zrobię wszystko żeby pomóc, żeby zwalczyć o te marzenia. I damy radę. Wspólnymi siłami. Bo ten „Dzieciak” na to zasługuje, jak mało kto.
Jak co dzień 500 brzuszków było. Chociaż dzisiaj było mi bardzo ciężko, bo „radość zmącona” , sił i chęci mało…
- DST 5.00km
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Z liskiem rower nabrał charakteru, a 100mm to i tak pewnie przewidziany rozmiar do tej ramy, więc z tą geometrią to nie ma co przesadzać. Ja ostatnio zmieniłem skok ze 100 na 120 i już gorzej się podjeżdża - trzeba było pokombinowć z siodełkiem/podkładkami pod mostkiem :) Szerokości!
k4r3l - 18:44 sobota, 22 lutego 2014 | linkuj
Po kilku przesłuchaniach nie jest źle.
Poczekajmy na pozostałe kawałki. sufa - 22:14 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
Poczekajmy na pozostałe kawałki. sufa - 22:14 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
nie jedzie sam? widać to nie najwyższy model Foxa, bo najlepsze mają funkcje autopilota :P
labudu - 18:19 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
jak nic zjechał geometrie, ale 2 podkładki w dół i powinno być dobrze. Ja jak zmieniłem z 80 na 100 to też przez pierwsze 2 tygodnie było dziwnie a później się przyzwyczaiłem- tyle że nie miałem już tego luksusu z podkładkami
labudu - 10:01 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
Reba miała 80, Fox ma 100, ale geometria się praktycznie nie zmieniła, różnica wysokości mierzona na krawędzi kierownicy to tylko 5 mm, a zawsze można obniżyć mostek ujmując podkładek. Fulcrumy od początku jeżdżą tak jak powinny, na TL-R.
Tomek - 09:14 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
A ile ta Reba miała skoku ?
Czy ten Fox to aby nie rozpieprzył geometrii bike''''a ? Bo coś widzę że rogi na fotkach dane są lekko w dół, czyli że przód pewnie się podniósł.
Fulcrumy - jeśli ich wcześniej nie było - palce lizać :)))
Do konwersji na mleko ? Gość - 09:02 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
Czy ten Fox to aby nie rozpieprzył geometrii bike''''a ? Bo coś widzę że rogi na fotkach dane są lekko w dół, czyli że przód pewnie się podniósł.
Fulcrumy - jeśli ich wcześniej nie było - palce lizać :)))
Do konwersji na mleko ? Gość - 09:02 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
Jak się dobrze zastanowić, to pewnie kilka rzeczy by się do wymiany/upgrade''''u znalazło, tylko pytanie czy faktycznie coś ze sobą wniosą. Napęd XT - jest dobrze, koła Fulcrum - jest dobrze, hamulce SLX - jak na to, że kiedyś hamowały tłoczkami - jest rewelacyjnie ;) Reba - no właśnie, ten model był jakiś nieudany. To nie pierwszy egzemplarz, z którym się spotkałem, posiadający jakiś feler. W tym konkretnym przypadku feler polega na braku szczelności pomiędzy komorami, co powoduje, że w losowych momentach potrafi się on zapaść i tak już zostać. Wiadomo, można to próbować wyeliminować i nawet w pewnym zakresie się to udało, ale to już nie jest to samo. Niby masz fajny amortyzator, niby ma działać, a jednak nie działa, a chcąc przejechać cały cykl maratonów pasuje mieć coś pewnego i nie zastanawiać się czy aby w połowie zjazdu nie zawiśniesz na kierownicy ;) Pomimo różnych skrajnych opinii na temat Fox''''ów, mam do nich zaufanie i sądzę, że to będą dobrze zainwestowane pieniądze. Ten konkretny to 32 F 100 CTD FIT Factory.
Tomek - 08:32 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
Tomek, nie chodzi o to że Fox to zły wybór :P bo w sumie jedyny słuszny :) Chodziło mi o bardziej o to że Reba jest dosyć dobra i pytanie czy jest sens pakowania kasy w amortyzator skoro można zainwestować w coś innego, np hamulce a Rebe naprawić o ile się da. Ale w sumie tutaj widzę jest podwójny tuning więc tez trzeba inaczej na to spojrzeć skoro Magnus też chciał dostać coś nowego :D A tak w ogóle to jaki to model ? :)
labudu - 08:11 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
No dobra mądrale, to co niby w zastępstwie Fox''''a? Marzocchi Corsa? RS Sid? Jakiś XFusion? DT? Tylko konkretne modele ;P
Tomek - 06:38 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
PS
Z Rebą niestety nie wszystko było ok, stąd taka a nie inna decyzja ( i to właściwie od samego początku jej ze mną współpracy). Lemuriza1972 - 05:15 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
Z Rebą niestety nie wszystko było ok, stąd taka a nie inna decyzja ( i to właściwie od samego początku jej ze mną współpracy). Lemuriza1972 - 05:15 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
do Magnusa, bo w Magnusie to już nie amortyzator, a atrapa
Lemuriza1972 - 05:13 piątek, 21 lutego 2014 | linkuj
ja wiem :P nowe linki przerzutek :D Fox to Fox, ale i tak chyba bym się nie zdecydował zmieniać z Reby, poszedłbym w coś innego. Oby służył :D Reba do Magnusa czy do żyda?
labudu - 23:50 czwartek, 20 lutego 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!