Czwartek, 19 czerwca 2014
Czchów
I cały misterny plan w…
Mowa o moim planie naprawczym. We wtorek obudziłam się z ostrym bólem gardła (taki rodzaj bólu powoduje u mnie lekkie stany paniki, ponieważ ubiegłoroczna ciężka angina, antybiotyki, przerwa w pracy, wbiły mi się mocno w pamięć.. zwłaszcza ten niewyobrażalny, niedoświadczony dotąd ból gardła). Tak więc tym razem dmuchałam na zimne, wtorek po południu do łóżka, środa cały dzień w łóżku. Lekarstwa. No i jest lepiej.
Na tyle lepiej, że dzisiaj odważyłam się wyjechać. Pogoda taka piękna, wolny dzień. Postanowiłam, że będę jechać bardzo wolno (na szczęście nie przytrafił się żaden target, więc łatwo było tego postanowienia dotrzymać). Dzisiaj ominęły mnie takie widoki:
Mowa o moim planie naprawczym. We wtorek obudziłam się z ostrym bólem gardła (taki rodzaj bólu powoduje u mnie lekkie stany paniki, ponieważ ubiegłoroczna ciężka angina, antybiotyki, przerwa w pracy, wbiły mi się mocno w pamięć.. zwłaszcza ten niewyobrażalny, niedoświadczony dotąd ból gardła). Tak więc tym razem dmuchałam na zimne, wtorek po południu do łóżka, środa cały dzień w łóżku. Lekarstwa. No i jest lepiej.
Na tyle lepiej, że dzisiaj odważyłam się wyjechać. Pogoda taka piękna, wolny dzień. Postanowiłam, że będę jechać bardzo wolno (na szczęście nie przytrafił się żaden target, więc łatwo było tego postanowienia dotrzymać). Dzisiaj ominęły mnie takie widoki:
Widok z Jaworza © lemuriza1972
Ominęły mnie, bo w dzisiejszej dyspozycji to nie dałabym rady tej trasie, a poza tym w planie (o ile zdrowie mi pozwoli) mam zawody w niedzielę, więc taka trasa, byłaby hmm.. nie na miejscu na 3 dni przed zawodami.
Trasa jest przepiękna, chyba najładniejsza jaką udało mi się przejechać w okolicach Tarnowa czyli Beskid Wyspowy z wjazdem na kultowy już Jaworz.
Na wycieczce była Pani Krystyna, Pan Adam, Kolos i Staszek-Obcy. Zazdroszczę widoków, wrażeń i .. zazdroszczę tego zmęczenia:).
Pomimo swojej nie najlepszej dyspozycji jakoś nie wyobrażałam sobie żebym cały dzień mogła spędzić w domu, więc zaryzykowałam i wyjechałam. Początkowo myślałam o krótkiej jeździe, gdzieś po płaskim, a potem pomyślałam: taki piękny dzień… dobrze byłoby popatrzeć na górki. Tyle, że wjeżdżanie na górki dzisiaj byłby szaleństwem (bo jeszcze wczoraj byłam b. słaba), wymyśliłam więc, że pojadę do Zakliczyna niebieskim szlakiem. Taki kompormis. Bo górek oprócz kilku wzniesień nie ma, ale widoki na górki i Dunajec są.
Pojechałam. Przez Buczynę. Jak już dojechałam do Zakliczyna, to pomyślałam: taki piękny dzień.. szkoda wracać do domu, do Czchowa jest niewiele ponad 10 km.
Pojechałam. Uwielbiam te czchowskie okolice. Jest pięknie, jest klimatycznie, jest wyjątkowo.
Nie bez przyczyny tyle osób z Tarnowa, Krakowa, Śląska ma w tamtych okolicach domki letniskowe.
Wolna, wycieczkowa, bardzo przyjemna jazda. I całkiem przypadkiem wyszedł spory dystans. Dawno nie jechałam sobie tak spokojnie, rozglądając się i robiąc zdjęcia.
A dzisiaj rozpoczęło się Trophy. Gomole jadą. Jedzie też Olek 123 i jego Tata. Trzymamy kciuki!
A na koniec o dwóch imprezach (dla tych, którzy nie wybierają się na maraton do Polańczyka). Jest w czym wybierać.
Puchar Polski XC w Tuchowie ( niedziela) i Kolarska Noc Świętojańska ( 21/22 czerwca).
22 czerwca 2014r. Lubaszowa k. Tuchowa Puchar Polski w kolarstwie MTB XCO Tuchów o Nagrodę Burmistrza Tuchowa Godz. 8.00 http://www.tuchow.pl/puchar-polski-mtb-w-siedlisk...
Kolarska Noc Świętojańska z wjazdem na Kokocz i ogniskiem na szczycie. Zbiórka na Placu Sobieskiego w Tarnowie pod Tramwajem o 24 w sobotę.
http://sportowytarnow.pl/2014/06/17/kolarska-noc-swietojanska-2014/
Kwiatowo © lemuriza1972
Trasa jest przepiękna, chyba najładniejsza jaką udało mi się przejechać w okolicach Tarnowa czyli Beskid Wyspowy z wjazdem na kultowy już Jaworz.
Na wycieczce była Pani Krystyna, Pan Adam, Kolos i Staszek-Obcy. Zazdroszczę widoków, wrażeń i .. zazdroszczę tego zmęczenia:).
Pomimo swojej nie najlepszej dyspozycji jakoś nie wyobrażałam sobie żebym cały dzień mogła spędzić w domu, więc zaryzykowałam i wyjechałam. Początkowo myślałam o krótkiej jeździe, gdzieś po płaskim, a potem pomyślałam: taki piękny dzień… dobrze byłoby popatrzeć na górki. Tyle, że wjeżdżanie na górki dzisiaj byłby szaleństwem (bo jeszcze wczoraj byłam b. słaba), wymyśliłam więc, że pojadę do Zakliczyna niebieskim szlakiem. Taki kompormis. Bo górek oprócz kilku wzniesień nie ma, ale widoki na górki i Dunajec są.
Pojechałam. Przez Buczynę. Jak już dojechałam do Zakliczyna, to pomyślałam: taki piękny dzień.. szkoda wracać do domu, do Czchowa jest niewiele ponad 10 km.
Pojechałam. Uwielbiam te czchowskie okolice. Jest pięknie, jest klimatycznie, jest wyjątkowo.
Nie bez przyczyny tyle osób z Tarnowa, Krakowa, Śląska ma w tamtych okolicach domki letniskowe.
Wolna, wycieczkowa, bardzo przyjemna jazda. I całkiem przypadkiem wyszedł spory dystans. Dawno nie jechałam sobie tak spokojnie, rozglądając się i robiąc zdjęcia.
A dzisiaj rozpoczęło się Trophy. Gomole jadą. Jedzie też Olek 123 i jego Tata. Trzymamy kciuki!
A na koniec o dwóch imprezach (dla tych, którzy nie wybierają się na maraton do Polańczyka). Jest w czym wybierać.
Puchar Polski XC w Tuchowie ( niedziela) i Kolarska Noc Świętojańska ( 21/22 czerwca).
22 czerwca 2014r. Lubaszowa k. Tuchowa Puchar Polski w kolarstwie MTB XCO Tuchów o Nagrodę Burmistrza Tuchowa Godz. 8.00 http://www.tuchow.pl/puchar-polski-mtb-w-siedlisk...
Kolarska Noc Świętojańska z wjazdem na Kokocz i ogniskiem na szczycie. Zbiórka na Placu Sobieskiego w Tarnowie pod Tramwajem o 24 w sobotę.
http://sportowytarnow.pl/2014/06/17/kolarska-noc-swietojanska-2014/
Po drodze © lemuriza1972
Dunajec © lemuriza1972
Zwierzyna się mnie wystraszyła © lemuriza1972
Widok na zaporę w Czchowie © lemuriza1972
Baszta w Czchowie w oddali © lemuriza1972
Polne widoki © lemuriza1972
Polne widoki 2 © lemuriza1972
W Zakliczynie © lemuriza1972
Kwiatowo 2 © lemuriza1972
- DST 85.00km
- Teren 13.00km
- Czas 03:44
- VAVG 22.77km/h
- Sprzęt Kellys Magnus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Jaworz to tylko wstęp do B. Wyspowego. :)
Sprawy gardłowe- czyżby to wina takich udogodnień jak klimatyzacja ? Lechita - 08:48 piątek, 20 czerwca 2014 | linkuj
Sprawy gardłowe- czyżby to wina takich udogodnień jak klimatyzacja ? Lechita - 08:48 piątek, 20 czerwca 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!