Niedziela, 3 sierpnia 2014
Rozjazd
Trzeba było umyć zbłocny mocno po wczorajszym wyścigu rower, więc na myjkę, a potem jeszcze do Lasu Radłowskiego na krótką przejażdżkę, spokojną bardzo, bo na nic więcej ochoty nie było.
Krótkie posiedzenie nad stawem w Lesie z dala od ludzi i nadwodnych (np dwudniakowych) wrzasków, przekleństw i zapachów z grilla.
A teraz na żużel.. będzie ciekawy mecz (o ile jakas burza nie przyjdzie, bo się trochę na nią zanosi).
Krótkie posiedzenie nad stawem w Lesie z dala od ludzi i nadwodnych (np dwudniakowych) wrzasków, przekleństw i zapachów z grilla.
A teraz na żużel.. będzie ciekawy mecz (o ile jakas burza nie przyjdzie, bo się trochę na nią zanosi).
- DST 25.00km
- Teren 7.00km
- Czas 01:14
- VAVG 20.27km/h
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Leszku, zdania swojego nie zmieniam.
Fajnie, że są Cyklo, bo blisko, ale stopień trudności nijak się ma do MTB MArthonu ( i pod względem trudności technicznych i kondycyjnych).
No, ale to trzeba doświadczyć na własnej skórze, żeby mieć porównanie i zrozumieć. Lemuriza1972 - 20:56 niedziela, 3 sierpnia 2014 | linkuj
Fajnie, że są Cyklo, bo blisko, ale stopień trudności nijak się ma do MTB MArthonu ( i pod względem trudności technicznych i kondycyjnych).
No, ale to trzeba doświadczyć na własnej skórze, żeby mieć porównanie i zrozumieć. Lemuriza1972 - 20:56 niedziela, 3 sierpnia 2014 | linkuj
Nikt nie mowił że jest lekko, jest natomiast na pewno ŁATWO :-)
Gość - 18:25 niedziela, 3 sierpnia 2014 | linkuj
4 wyścigi w 2 tyg- niezła harówka.
No i wychodzi na to, że na Cyklo wcale nie jest lekko. Lechita - 18:14 niedziela, 3 sierpnia 2014 | linkuj
No i wychodzi na to, że na Cyklo wcale nie jest lekko. Lechita - 18:14 niedziela, 3 sierpnia 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!