Wtorek, 8 marca 2016
Dzień kobiet
Dzień kobiet.
Napiszę teraz może coś mało popularnego, za co mogę mieć obniżoną ocenę w oczach niektórych osób, ale ja tam dobrze wspominam te Dni Kobiet za czasów „komuny”. Miały swój niewątpliwy, niepowtarzalny urok.
Tulipany, rajstopy, kolejki w kwiaciarniach (do dzisiaj pamiętam jak z pełnym poświęceniem stałam w długiej kolejce za tulipanem dla mamy, mróz był okropny – bo w starożytnych czasach to tak czasem bywało, że 8 marca mróz jeszcze bywał siarczysty, nie wzięłam głupia rękawiczek, a kieszeni w kurtce nie miałam i przypłaciłam tego tulipana odmrożeniem dłoni).
Oj miał ten dzień kiedyś swój klimat. Miał.
A dzisiaj…
Dzisiaj dostałam takiego smsa od kolegi:
„Życzę samych sympatycznych przystojniaków dookoła z okazji Twojego Święta”.
Mówisz – masz.
Praca. Mój pokój (a w środku baby, ach te baby, same baby).
Wchodzi Pan Klient. Uśmiechnięty, zadowolony z życia, a najbardziej z siebie i mówi:
- Dzień dobry Paniom, wszystkiego dobrego w Dniu Waszego Święta! (omiata wzorkiem pokój), po czym mówi:
- A gdzie kwiaty?
Tu następuje pauza. Wymowne milczenie z mojej strony i…
- Właśnie czekamy…
Mina Pana Klienta … bezcenna.
A Pan Konwicki co na temat kobiet?
„ Ja w głębi ducha sympatyzuję z bigamistami. Gdybym miał więcej odwagi wdałbym się w ten proceder. Przecież każdej kobiecie należy się kochanej, mąż, partner, który by ją uczynił pełnowartościową w oczach świata i własnych oczach. Każdej kobiecie należy się więc mężczyzna. Ba, ale skąd wziąć mężczyzn.” (Pamflet na siebie)
A Marek Kamiński? (Alfabet).
„Umniejszanie roli kobiety, jest wyrazem słabości. To leczenie męskich kompleksów”.
A kobieta wzięła sobie dzisiaj Magnusa i pojechała na pierwszą nocną jazdę w tym roku. Co prawda jazda nocna była tylko w połowie, bo tak do 15 km było w miarę jasno, no ale myślę, że jako jazdę nocną można ją zaliczyć. Mam mocne postanowienie poprawy. Będę jeździć na rowerze.
Napiszę teraz może coś mało popularnego, za co mogę mieć obniżoną ocenę w oczach niektórych osób, ale ja tam dobrze wspominam te Dni Kobiet za czasów „komuny”. Miały swój niewątpliwy, niepowtarzalny urok.
Tulipany, rajstopy, kolejki w kwiaciarniach (do dzisiaj pamiętam jak z pełnym poświęceniem stałam w długiej kolejce za tulipanem dla mamy, mróz był okropny – bo w starożytnych czasach to tak czasem bywało, że 8 marca mróz jeszcze bywał siarczysty, nie wzięłam głupia rękawiczek, a kieszeni w kurtce nie miałam i przypłaciłam tego tulipana odmrożeniem dłoni).
Oj miał ten dzień kiedyś swój klimat. Miał.
A dzisiaj…
Dzisiaj dostałam takiego smsa od kolegi:
„Życzę samych sympatycznych przystojniaków dookoła z okazji Twojego Święta”.
Mówisz – masz.
Praca. Mój pokój (a w środku baby, ach te baby, same baby).
Wchodzi Pan Klient. Uśmiechnięty, zadowolony z życia, a najbardziej z siebie i mówi:
- Dzień dobry Paniom, wszystkiego dobrego w Dniu Waszego Święta! (omiata wzorkiem pokój), po czym mówi:
- A gdzie kwiaty?
Tu następuje pauza. Wymowne milczenie z mojej strony i…
- Właśnie czekamy…
Mina Pana Klienta … bezcenna.
A Pan Konwicki co na temat kobiet?
„ Ja w głębi ducha sympatyzuję z bigamistami. Gdybym miał więcej odwagi wdałbym się w ten proceder. Przecież każdej kobiecie należy się kochanej, mąż, partner, który by ją uczynił pełnowartościową w oczach świata i własnych oczach. Każdej kobiecie należy się więc mężczyzna. Ba, ale skąd wziąć mężczyzn.” (Pamflet na siebie)
A Marek Kamiński? (Alfabet).
„Umniejszanie roli kobiety, jest wyrazem słabości. To leczenie męskich kompleksów”.
A kobieta wzięła sobie dzisiaj Magnusa i pojechała na pierwszą nocną jazdę w tym roku. Co prawda jazda nocna była tylko w połowie, bo tak do 15 km było w miarę jasno, no ale myślę, że jako jazdę nocną można ją zaliczyć. Mam mocne postanowienie poprawy. Będę jeździć na rowerze.
- DST 30.00km
- Teren 5.00km
- Czas 01:22
- VAVG 21.95km/h
- Sprzęt Kellys Magnus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
we wtorek poczułem się jak za komuny - po 50 minutach stania w kolejce w kwiaciarni dostałem się do lady po czym okazało się, że prawie nic nie ma :D
k4r3l - 22:20 środa, 9 marca 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!