Wtorek, 22 września 2009
Wtorek
Najpierw bardzo wolno... bo dzisiaj w Tarnowie odbył sie dzień bez samochodu..
Tak wiec przejechałam przez miasto na Plac Sobieskiego ( jak ja nie znoszę jeżdzenia przez miasto, naprawde boje sie tych sciezek rowerowych).
Potem pojechalismy ulicami Tarnowa, wolno.
Zbyt wiele to nas nie było.
I tak naprawdę to nie była impreza dla nas, bo my nie jeździmy po miescie.
To byla impreza dla tych, ktorzy korzystają z tych nieszczesnych ściezek rowerowych.
Po "imprezie" traska Lipie- pieszy szlak do krzyża, potem Klikowa, Biała i do Mościc z grupa znajomych starych :) andżelika, łukasz, maciek plus trzy osoby z forum rowerum.
Było miło:)
Tak wiec przejechałam przez miasto na Plac Sobieskiego ( jak ja nie znoszę jeżdzenia przez miasto, naprawde boje sie tych sciezek rowerowych).
Potem pojechalismy ulicami Tarnowa, wolno.
Zbyt wiele to nas nie było.
I tak naprawdę to nie była impreza dla nas, bo my nie jeździmy po miescie.
To byla impreza dla tych, ktorzy korzystają z tych nieszczesnych ściezek rowerowych.
Po "imprezie" traska Lipie- pieszy szlak do krzyża, potem Klikowa, Biała i do Mościc z grupa znajomych starych :) andżelika, łukasz, maciek plus trzy osoby z forum rowerum.
Było miło:)
- DST 35.00km
- Teren 15.00km
- Czas 01:41
- VAVG 20.79km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Tych trzech to kicaj-Mateusz, kolos7-Mirek i trix-no name
taki jeden - 12:57 środa, 23 września 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!