Czwartek, 29 października 2009
Basen
1 km przepłynięty plus dwa zjazdy ze zjeżdzalni ( Andżelika mnie namowiła na zjeżdzalnię) .
Mało tego pływania, ale warunki ciężkie. Bardzo dużo ludzi.
Oczywiscie zanotowałam też straty ( zostawiłam na basenie czepek i nowiutkie okulary:(((()))
Dzień bez strat to u mnie dzien stracony..
Cóż.. tak pewnie musi być.
Zawsze mogloby być gorzej. Mogłabym np zostawić stroj:), albo telefon, albo portfel.
Od przyszłego tygodnia wznawiamy rowerowe treningi:)
Mało tego pływania, ale warunki ciężkie. Bardzo dużo ludzi.
Oczywiscie zanotowałam też straty ( zostawiłam na basenie czepek i nowiutkie okulary:(((()))
Dzień bez strat to u mnie dzien stracony..
Cóż.. tak pewnie musi być.
Zawsze mogloby być gorzej. Mogłabym np zostawić stroj:), albo telefon, albo portfel.
Od przyszłego tygodnia wznawiamy rowerowe treningi:)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!