Sobota, 23 października 2010
Sobota , jesiennie piękna sobota
Piękną mieliśmy dzisiaj kochani sobotę, słoneczną, kolorami jesieni nasyconą. To już chyba ostatnie takie chwile.. wykorzystajcie je, bo niedługo nie będzie juz tych cudnych kolorów.
Krótka wycieczka dzisiaj. Jesiennie powolna. Jeżdżę teraz tak rzadko, ze forma drastycznie spadła, co odczuwam ilekroć tylko pojawi się jakieś wzniesienie, albo chce "przycisnąć". Nóżki się męczą.
Ale daję jeszcze organizmowi odpocząć, należy mu się, od listopada zabierzemy się do pracy.
Tak więc dzisiaj bardzo spokojnie, najpierw drogą królewską przez Las Radłowski, moim ulubionym singielkiem w lesie ( jedyny chyba taki fajny, który znam w tym lesie), a potem trochę eksplorowania . Udało się trafić na strusie dwa:).
W końcu wyjechaliśmy w znane miejsca, jeszcze krótka wizyta w Wierzchosławicach, gdzie pod lasem takie całkiem fajne miejsce stworzono do odpoczynku, a przy okazji co nie co można sie poduczyć " z przyrody" . A potem do domku.
Przeczytałam dzisiaj wywiad z Marią Czubaszek. Napisała, że nie bardzo rozumie osoby piszące blogi, w których piszą np że wyszli z psem na spacer i że przecież nie każdy ma takie interesujące życie żeby to opisywać.
Hm.. zadumałam się nad tymi jej słowami i zastanowiłam się czy ja też to tego grona nie należę?
I zaczęłam myśleć po co własciwie tu piszę i wnioski są takie:
- bo lubię pisać,
- bo lubię mieć dzienniczek swoich sportowych dokonań,
- bo lubię czasem sięgnąć wstecz i poczytać co było np rok temu,
- bo lubię niektórymi swoimi przemyśleniami dzielić się z innymi,
- bo mam nadzieję ( chociaż może jestem w tym myśleniu zbyt zarozumiała), że czasem czymś coś napiszę moze zainspiruję kogoś do jakiegoś działania,
- bo dzięki temu pisaniu zyskałam wielu znajomych i mogę podczytywać co oni piszą,
- bo miło usłyszeć : jestem fanem twojego bloga ( wtedy wiem, że to pisanie ma jakiś sens)
- bo ... bo my ludzie tak często myslimy podobnie, przeżywamy podobnie, mamy podobne doświadczenia, a tu na tym portalu znalazłam wyjątkowo wiele takich osób. Pokrewieństwo dusz po prostu
I tekst mi sie taki przypomniał, piosenki rzecz jasna Indios Bravos
Wysłuchaj mnie, bo ja to ty
Choć pewnie trudno Ci uwierzyć
Że ty i ja, że ja i ty
Tak wiele mamy wspólnych przeżyć
Słuchając mnie o sobie słuchaj
Bo więcej łączy nas niż dzieli
Więcej tu pokrewieństwa dusz
Niż byśmy sami tego chcieli
Opowiedz mi, opowiedz
Opowiedz mi wysłucham cię
Opowiedz mi o sobie
A ja słuchając zdziwię się
Jak wiele mnie jak wiele mnie
Jest w Tobie
Wiele mnie...
Jak wiele mnie jest w tobie
Wiele mnie...
No więc piszę sobie tego bloga, chociaż były w moim życiu momenty, ze z z róznych względów chciałam przestać. Ale niby dlaczego miałabym przestać, skoro lubię.
Będę więc pisac nawet jeśli takie pisanie nie będzie sie podobało Pani Marii Cz. i może wielu innym.
Dziekuję, ze mnie czasem "wysłuchujecie":)
Krótka wycieczka dzisiaj. Jesiennie powolna. Jeżdżę teraz tak rzadko, ze forma drastycznie spadła, co odczuwam ilekroć tylko pojawi się jakieś wzniesienie, albo chce "przycisnąć". Nóżki się męczą.
Ale daję jeszcze organizmowi odpocząć, należy mu się, od listopada zabierzemy się do pracy.
Tak więc dzisiaj bardzo spokojnie, najpierw drogą królewską przez Las Radłowski, moim ulubionym singielkiem w lesie ( jedyny chyba taki fajny, który znam w tym lesie), a potem trochę eksplorowania . Udało się trafić na strusie dwa:).
W końcu wyjechaliśmy w znane miejsca, jeszcze krótka wizyta w Wierzchosławicach, gdzie pod lasem takie całkiem fajne miejsce stworzono do odpoczynku, a przy okazji co nie co można sie poduczyć " z przyrody" . A potem do domku.
Przeczytałam dzisiaj wywiad z Marią Czubaszek. Napisała, że nie bardzo rozumie osoby piszące blogi, w których piszą np że wyszli z psem na spacer i że przecież nie każdy ma takie interesujące życie żeby to opisywać.
Hm.. zadumałam się nad tymi jej słowami i zastanowiłam się czy ja też to tego grona nie należę?
I zaczęłam myśleć po co własciwie tu piszę i wnioski są takie:
- bo lubię pisać,
- bo lubię mieć dzienniczek swoich sportowych dokonań,
- bo lubię czasem sięgnąć wstecz i poczytać co było np rok temu,
- bo lubię niektórymi swoimi przemyśleniami dzielić się z innymi,
- bo mam nadzieję ( chociaż może jestem w tym myśleniu zbyt zarozumiała), że czasem czymś coś napiszę moze zainspiruję kogoś do jakiegoś działania,
- bo dzięki temu pisaniu zyskałam wielu znajomych i mogę podczytywać co oni piszą,
- bo miło usłyszeć : jestem fanem twojego bloga ( wtedy wiem, że to pisanie ma jakiś sens)
- bo ... bo my ludzie tak często myslimy podobnie, przeżywamy podobnie, mamy podobne doświadczenia, a tu na tym portalu znalazłam wyjątkowo wiele takich osób. Pokrewieństwo dusz po prostu
I tekst mi sie taki przypomniał, piosenki rzecz jasna Indios Bravos
Wysłuchaj mnie, bo ja to ty
Choć pewnie trudno Ci uwierzyć
Że ty i ja, że ja i ty
Tak wiele mamy wspólnych przeżyć
Słuchając mnie o sobie słuchaj
Bo więcej łączy nas niż dzieli
Więcej tu pokrewieństwa dusz
Niż byśmy sami tego chcieli
Opowiedz mi, opowiedz
Opowiedz mi wysłucham cię
Opowiedz mi o sobie
A ja słuchając zdziwię się
Jak wiele mnie jak wiele mnie
Jest w Tobie
Wiele mnie...
Jak wiele mnie jest w tobie
Wiele mnie...
No więc piszę sobie tego bloga, chociaż były w moim życiu momenty, ze z z róznych względów chciałam przestać. Ale niby dlaczego miałabym przestać, skoro lubię.
Będę więc pisac nawet jeśli takie pisanie nie będzie sie podobało Pani Marii Cz. i może wielu innym.
Dziekuję, ze mnie czasem "wysłuchujecie":)
Strusi majestat© lemuriza1972
- DST 37.00km
- Teren 22.00km
- Czas 01:46
- VAVG 20.94km/h
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Właściwie... z bardzo podobnych powodów "popełniam" wpisy na moim blogu... :)
I jak tak dalej będziesz wrzucała takie teksty, to chyba posłucham Indios Bravos :) alistar - 22:00 sobota, 23 października 2010 | linkuj
I jak tak dalej będziesz wrzucała takie teksty, to chyba posłucham Indios Bravos :) alistar - 22:00 sobota, 23 października 2010 | linkuj
Chyba ostatnia taka sobota w tym roku...
Mam podobne przemyślenia :) flash - 21:50 sobota, 23 października 2010 | linkuj
Mam podobne przemyślenia :) flash - 21:50 sobota, 23 października 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!