Poniedziałek, 25 października 2010
Dzień...
Od dłuższego czasu staram się każdy dzień traktować.... dobrze:), tzn mam dużą świadomość, że ważne jest TU i TERAZ i muszę moje dni dobrze wykorzystywać.
Dzisiejszy dzień jednak no niestety przyniósł taki wielki niesmak... nie bedę o tym pisać, bo i tak za dużo polityki w mediach.
U Szymona Majewskiego własnie Martyna Wojciechowska i właściwie dlatego tylko włączyłam tv ( od kilku lat nie oglądam już Szymona , bo niektóre jego żarty przestały mnie już bawić). Zazdroszczę Martynie tych podrózy.
No niestety nie ma co się czarować, ale realizacja niektórych z marzeń jest nierozerwalnie związana z posiadaniem pieniędzy.
Tak więc ja musze spełniać marzenia na miarę swoich możliwości.
I własnie dlatego cwiczę pompki, macham hantalmi,zeby za jakieś 1, 5 tygodnia idąc na ściankę mieć większy komfort. Po prostu jest cel, więc ćwiczę. Na razie jeszcze spokojnie ( tym bardziej , ze po wczorajszej wędrówce po górach mam leciutkie zakwasy).
Robienie pompek to jednak jest ból:), ale.. jaki chyba lubie taki ból:), jakkolwiek by to dziwnie nie brzmiało.
I tradycyjnie już jak w ostatnich dniach tekścik niegłupi:)
autor Gutek z IB, tytuł TU I TERAZ
Co dzieli nas, a co łączy
To każdy wie
Lecz w gąszczu złudzeń
Wciąż gubimy się
I oddalamy się od siebie
Szukamy odpowiedzi w niebie
Lecz zamiast szukać wyjścia
My wolimy błądzić
Trudniej zrozumieć innych
Łatwiej ich osądzić
A może nie potrafimy już inaczej
Nie potrafimy już.
Tylko tu i teraz
Tylko teraz i tu
Nie we wspomnieniach
I nie w marzeniach
Żyć możesz tylko
Teraz i tu
Z tego co ludzkie
Nam obce nie jest nic
O tym co boskie
Też lubimy śnić
Ale robimy tak niewiele
A raczej nie robimy nic
I choć wierzymy bogom
Nie wierzymy sobie
Że moc jest dana nam
Wszak marnym pyłem człowiek
A może nie potrafimy już inaczej
Nie potrafimy już.
Tylko tu i teraz
Tylko teraz i tu
Nie we wspomnieniach
I nie w marzeniach
Żyć możesz tylko
Teraz i tu
Dzisiejszy dzień jednak no niestety przyniósł taki wielki niesmak... nie bedę o tym pisać, bo i tak za dużo polityki w mediach.
U Szymona Majewskiego własnie Martyna Wojciechowska i właściwie dlatego tylko włączyłam tv ( od kilku lat nie oglądam już Szymona , bo niektóre jego żarty przestały mnie już bawić). Zazdroszczę Martynie tych podrózy.
No niestety nie ma co się czarować, ale realizacja niektórych z marzeń jest nierozerwalnie związana z posiadaniem pieniędzy.
Tak więc ja musze spełniać marzenia na miarę swoich możliwości.
I własnie dlatego cwiczę pompki, macham hantalmi,zeby za jakieś 1, 5 tygodnia idąc na ściankę mieć większy komfort. Po prostu jest cel, więc ćwiczę. Na razie jeszcze spokojnie ( tym bardziej , ze po wczorajszej wędrówce po górach mam leciutkie zakwasy).
Robienie pompek to jednak jest ból:), ale.. jaki chyba lubie taki ból:), jakkolwiek by to dziwnie nie brzmiało.
I tradycyjnie już jak w ostatnich dniach tekścik niegłupi:)
autor Gutek z IB, tytuł TU I TERAZ
Co dzieli nas, a co łączy
To każdy wie
Lecz w gąszczu złudzeń
Wciąż gubimy się
I oddalamy się od siebie
Szukamy odpowiedzi w niebie
Lecz zamiast szukać wyjścia
My wolimy błądzić
Trudniej zrozumieć innych
Łatwiej ich osądzić
A może nie potrafimy już inaczej
Nie potrafimy już.
Tylko tu i teraz
Tylko teraz i tu
Nie we wspomnieniach
I nie w marzeniach
Żyć możesz tylko
Teraz i tu
Z tego co ludzkie
Nam obce nie jest nic
O tym co boskie
Też lubimy śnić
Ale robimy tak niewiele
A raczej nie robimy nic
I choć wierzymy bogom
Nie wierzymy sobie
Że moc jest dana nam
Wszak marnym pyłem człowiek
A może nie potrafimy już inaczej
Nie potrafimy już.
Tylko tu i teraz
Tylko teraz i tu
Nie we wspomnieniach
I nie w marzeniach
Żyć możesz tylko
Teraz i tu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Witam :) Dopiero niedawno przeczytałam Twój komentarz odnośnie wspinania. Od kilku lat bawię się w łażenie w pionie, zrobiłam nawet kurs skałkowy, niestety później nie miałam jak tych umiejętności wykorzystać, teraz wróciłam do tego sportu i chodzę na ściankę regularnie. Interesuję się wspinaczką wysokogórską i marzą mi się wyprawy tego typu ale jak na razie w praktyce to tylko ścianka, może w niedalekiej przyszłości skałki. Mimo, że więcej czasu poświęcam rowerowi to i tak uważam wspinanie za ciekawszy sport. Polecam :)
Widzę, że solidnie przygotowujesz się do wizyty na ściance. Ja nie trenowałam aż tak ostro, zaczęłam bawić się w to bez ćwiczenia, po prostu poszłam na ściankę i zaczęłam os łatwiejszych dróg. Gdybyś miała jakieś pytania to chętnie odpowiem. Życzę powodzenia w spełnianiu marzeń ;) yeti91 - 14:25 piątek, 29 października 2010 | linkuj
Widzę, że solidnie przygotowujesz się do wizyty na ściance. Ja nie trenowałam aż tak ostro, zaczęłam bawić się w to bez ćwiczenia, po prostu poszłam na ściankę i zaczęłam os łatwiejszych dróg. Gdybyś miała jakieś pytania to chętnie odpowiem. Życzę powodzenia w spełnianiu marzeń ;) yeti91 - 14:25 piątek, 29 października 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!