Piątek, 5 sierpnia 2011
Pożegnanie z Jamisem
Pożeganie z Jamisem,
Będzie mi go trochę brakować, tak jak i lasu mieleckiego.
W lesie zaraz jak sie wjeżdża codziennie czterech starszych panów, przy drewnianym stole grało w karty. Fajnie:)
Na koniec wypucowałam Jamisa i odstawiałam do piwnicy.
Dlugo to on pewnie lasu nie zobaczy, ale cóż..
ja wracam do swoich rumaków i swoich górek.
Będzie mi go trochę brakować, tak jak i lasu mieleckiego.
W lesie zaraz jak sie wjeżdża codziennie czterech starszych panów, przy drewnianym stole grało w karty. Fajnie:)
Na koniec wypucowałam Jamisa i odstawiałam do piwnicy.
Dlugo to on pewnie lasu nie zobaczy, ale cóż..
ja wracam do swoich rumaków i swoich górek.
- DST 35.00km
- Teren 15.00km
- Czas 01:45
- VAVG 20.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- HRmax 160 ( 85%)
- HRavg 138 ( 73%)
- Kalorie 600kcal
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!