Poniedziałek, 18 czerwca 2012
Upał
Sport nasz jest taki, że upał nie upał, deszcz i błoto jeździć "trzeba".
z tą tylko różnicą, że ja nie startując w tym roku , nic nie muszę, nie ma presji treningu, więc jade kiedy chce, gdzie chce i ile chce.
W pewnym sensie to jednak trochę brakuję mi tego treningowego "reżimu", ale nie zawsze:).
Dzisiaj mi nie brakowało, bo po pierwsze upał nieziemski, po drugie, po dwóch tabletkach przeciwbólowych, w ogóle myslałam o odpuszczeniu jazdy, ale jednak zwyciężyła chęć "wyjścia" z domu.
Tyle, że o żadnych wyczynach i górkach nie było mowy.
Tak więc tam gdzie najwięcej cienia czyli do Lasu Radłowskiego.
dzisiaj z Tomkiem.
Najpierw Mirka ścieżkami, potem jeszcze sporo kilometrów, starymi, wypróbowanymi ścieżkami w lesie.
Dawno nimi nie jeździłam.
Chłód w lesie przyjemny.
Najpierw jechalismy dosyć wolno, rozmawiając, potem przyspieszylismy i nawet była dość szybka jazda momentami.
dziwne.. upał taki, ja dośc obolała i na tych tabletkach, a noga podawała dość fajnie.
Jutro może sie popróbuję z jakimis górkami.
a teraz Forza Italia:)
z tą tylko różnicą, że ja nie startując w tym roku , nic nie muszę, nie ma presji treningu, więc jade kiedy chce, gdzie chce i ile chce.
W pewnym sensie to jednak trochę brakuję mi tego treningowego "reżimu", ale nie zawsze:).
Dzisiaj mi nie brakowało, bo po pierwsze upał nieziemski, po drugie, po dwóch tabletkach przeciwbólowych, w ogóle myslałam o odpuszczeniu jazdy, ale jednak zwyciężyła chęć "wyjścia" z domu.
Tyle, że o żadnych wyczynach i górkach nie było mowy.
Tak więc tam gdzie najwięcej cienia czyli do Lasu Radłowskiego.
dzisiaj z Tomkiem.
Najpierw Mirka ścieżkami, potem jeszcze sporo kilometrów, starymi, wypróbowanymi ścieżkami w lesie.
Dawno nimi nie jeździłam.
Chłód w lesie przyjemny.
Najpierw jechalismy dosyć wolno, rozmawiając, potem przyspieszylismy i nawet była dość szybka jazda momentami.
dziwne.. upał taki, ja dośc obolała i na tych tabletkach, a noga podawała dość fajnie.
Jutro może sie popróbuję z jakimis górkami.
a teraz Forza Italia:)
- DST 43.00km
- Teren 20.00km
- Czas 01:53
- VAVG 22.83km/h
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!