Niedziela, 8 lipca 2012
Nad wodę
Dalej bardzo gorąco.
Pomimo tego przymierzam sie jutro na jakieś górki , bo juz mnie to lenistwo i jazda po płaskim trochę.. deprymuje.
Ale dzisiaj jak sie obudziłam i poczułam to ciepło i zobaczyłam słonce znowu mocno grzejące, to mysl była taka: nad wodę.
tak też zrobiłam.
W radłowie woda znowu bardzo, bardzo przyjemna. Nie czuć tego upału jak sie pływa i siedzi nad wodą.
Tak moge te upały przezywać.
No ale jutro znowu będzie 8 godzin "piekła" w pracy...strasznie gorąco... cięzko to wytrzymać.
No ale.. lato przecież:)
Jeszcze dwa tygodnie i urlop, więc to mnie na duchu podtrzymuję.
Co prawda tylko tydzien, ale zawsze.
Pod koniec sierpnia jak sie uda, to jeszcze jeden tydzien:). Może wtedy gdzieś w góry wyruszę.
dzisiaj chyba sie ktos utopił w Radłowie.
Była policja, karetka, straż, więc chyba tak.
Krótko byłam, bo nagle czarna chmura nadeszła, postraszyło deszczem i burzą.
a za chwilę finał Ligi Swiatowej. Nie mogę się doczekać:)))
Pomimo tego przymierzam sie jutro na jakieś górki , bo juz mnie to lenistwo i jazda po płaskim trochę.. deprymuje.
Ale dzisiaj jak sie obudziłam i poczułam to ciepło i zobaczyłam słonce znowu mocno grzejące, to mysl była taka: nad wodę.
tak też zrobiłam.
W radłowie woda znowu bardzo, bardzo przyjemna. Nie czuć tego upału jak sie pływa i siedzi nad wodą.
Tak moge te upały przezywać.
No ale jutro znowu będzie 8 godzin "piekła" w pracy...strasznie gorąco... cięzko to wytrzymać.
No ale.. lato przecież:)
Jeszcze dwa tygodnie i urlop, więc to mnie na duchu podtrzymuję.
Co prawda tylko tydzien, ale zawsze.
Pod koniec sierpnia jak sie uda, to jeszcze jeden tydzien:). Może wtedy gdzieś w góry wyruszę.
dzisiaj chyba sie ktos utopił w Radłowie.
Była policja, karetka, straż, więc chyba tak.
Krótko byłam, bo nagle czarna chmura nadeszła, postraszyło deszczem i burzą.
a za chwilę finał Ligi Swiatowej. Nie mogę się doczekać:)))
- DST 30.00km
- Teren 2.00km
- Czas 01:26
- VAVG 20.93km/h
- Sprzęt Kellys Magnus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No tak, trzeba wierzyć w reprezentacje, zwłaszcza, że mają formę a ich gra sprawia, że możemy być z nich dumni.
Nastawienie, to co w głowie, jest bardzo ważne i nawet dla kogoś kto jeździ w zawodach rowerowych,( bo to blog rowerowy) wie jakie ma to znaczenie. Lechita - 19:33 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj
Nastawienie, to co w głowie, jest bardzo ważne i nawet dla kogoś kto jeździ w zawodach rowerowych,( bo to blog rowerowy) wie jakie ma to znaczenie. Lechita - 19:33 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj
W takich dyscyplinach jak tenis, siatkówka, gra się do ostatniej wygranej piłki. Historia zna takie przypadki gdy zawodnik, zespół, mając piłkę meczową przegrywa mecz. Więc niepewność jest to końca, (no może taka gdzieś z tyłu głowy, bo jak mecz się układa to powinno być dobrze).
NASI trafili z formą i to na pewno cieszy, że wygrywają z najlepszymi.Oby jak najdłużej, bo każdy turniej jest inny.
TRZYMAJMY WIĘC KCIUKI !!! Lechita - 17:36 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj
NASI trafili z formą i to na pewno cieszy, że wygrywają z najlepszymi.Oby jak najdłużej, bo każdy turniej jest inny.
TRZYMAJMY WIĘC KCIUKI !!! Lechita - 17:36 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj
I WYGRALI !!!
To pewnie będzie dużo dobrego nastawienia na jutrzejszą jazdę, a wybierasz się w górki.
P.S.-Straszne stresy zwłaszcza przy grze na przewagi. Lechita - 19:58 niedziela, 8 lipca 2012 | linkuj
To pewnie będzie dużo dobrego nastawienia na jutrzejszą jazdę, a wybierasz się w górki.
P.S.-Straszne stresy zwłaszcza przy grze na przewagi. Lechita - 19:58 niedziela, 8 lipca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!