Piątek, 14 września 2012
Po mieście
Fajna ta piosenka. Może by tak kupić płytę?
Dzisiaj urlop, ale że miałam kilka spraw do załawtenieia., to wzięłam rower bo tak najprościej i najszybciej.
Aczkolwiek jak wiele razy tu pisałam - nie znoszę jeździć rowerem po mieście.
Musiałam na chwilę jechać do pracy.
Dziewczyny jak mnie zobaczyły w rowerowym stroju, miały ubaw.
" ale śmiesznie" - usłyszałam
" no nie dziwne, ze ci ludzie, którzy cie znają z roweru, nie poznają cię na mieście np w sukience"
No.. nie dziwne:)
A jutro góry, góry, góry....
Czyli mój żywioł, moje szczęscie, moja radość.
A dodatkowo znajomi maratonowi.
Czy jednak serce nie zadrży z tęsknoty za tą startową adrenaliną?
Zobaczymy:)
- DST 15.00km
- Czas 00:45
- VAVG 20.00km/h
- VMAX 27.00km/h
- Sprzęt KTM
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!