Wtorek, 6 stycznia 2015
Justyna
Od pewnego czasu obserwuję jak pod każdą wypowiedzią Justyny Kowalczyk (lub artykułem o niej) różni znawcy sportu i życia doradzają jej żeby już skończyła ze sportem. Z uporem maniaka ci fani Perfectu powtarzają: trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść…
A niby dlaczego miałaby schodzić? Bo forma nie ta? Bo przegrywa? Bo tego chcą inni?
I co z tego, że przegrywa? Sport to niestety też sztuka przegrywania. Przecież ona nie chce na razie kończyć z zawodowym sportem. Powiedziała kiedyś jasno i wyraźnie, że będzie to robiła dotąd dokąd będzie jej to sprawiało przyjemność. Jeśli więc dalej jej sprawia, dlaczego niektórzy uzurpują sobie prawo do decydowania o jej życiu? Skąd takie przekonanie, że wiemy o tym co dla innych jest dobre? Skąd przekonanie, że nasze rady są tymi właściwymi? Taki np. Kasai, ma 42 lata i skacze sobie dalej i jakoś nikt nie krzyczy żeby skończył, wręcz przeciwnie: wszyscy mu kibicują.
U mnie na lodówce jest taki obrazek ( że na lodówce? No to dobre miejsce bo nie ma dnia żeby się na to miejsce nie spojrzało).
A niby dlaczego miałaby schodzić? Bo forma nie ta? Bo przegrywa? Bo tego chcą inni?
I co z tego, że przegrywa? Sport to niestety też sztuka przegrywania. Przecież ona nie chce na razie kończyć z zawodowym sportem. Powiedziała kiedyś jasno i wyraźnie, że będzie to robiła dotąd dokąd będzie jej to sprawiało przyjemność. Jeśli więc dalej jej sprawia, dlaczego niektórzy uzurpują sobie prawo do decydowania o jej życiu? Skąd takie przekonanie, że wiemy o tym co dla innych jest dobre? Skąd przekonanie, że nasze rady są tymi właściwymi? Taki np. Kasai, ma 42 lata i skacze sobie dalej i jakoś nikt nie krzyczy żeby skończył, wręcz przeciwnie: wszyscy mu kibicują.
U mnie na lodówce jest taki obrazek ( że na lodówce? No to dobre miejsce bo nie ma dnia żeby się na to miejsce nie spojrzało).
Justyna:) © Iza
Ten obrazek wisi jako wyraz szacunku, ale też czynnik motywujący. I będzie sobie wisiał – bez względu na to czy ona znowu zacznie wygrywać (a ja wierzę, że tak będzie), czy będzie przegrywać.
Bo ona już WIELE wygrała. I tego nie zabierze jej już nic ani nikt.
Realizacji planu ciąg dalszy. Na dzisiaj przewidziane było m.in. 60 minut ćwiczenia pt ketllebells workout. Cóż.. muszę powiedzieć, że trudne zadanie dla ciała i ducha. Uczy cierpliwości.
Podrzucam coś do obejrzenia. Przeczytałam recenzję filmu u Lutka ( www.zwij.pl) i postanowiłam obejrzeć. Przyjemny, sympatyczny film nie tylko dla fanów kolarstwa. Momentami nieco naiwny, ale naprawdę przyjemnie się ogląda. No i motywuje, a przecież o to chodzi!
http://www.filmweb.pl/film/Tour+de+France-2013-686335
- Aktywność Ciężary
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!