Niedziela, 25 stycznia 2015
WYZWANIE
Pewnego razu przeczytałam taki tekst na blogu Baba na rowerze:
http://babanarowerze.com/2015/01/13/this-girl-can...
I tenże tekst zainspirował mnie do dzisiejszego działania. Zanim jednak zaprezentuję jego efekty, muszę się usprawiedliwić. Film jest kiepskiej jakości, źle skadrowany (po raz pierwszy używałam dzisiaj do kręcenia nowego telefonu), poza tym źle się kręci jak dłoń zmarznięta.
Nie to jest jednak najważniejsze. Nie musicie patrzeć, zależy mi na tym żebyście DZIEWCZYNY posłuchały o tym o czym mówię. Bo to film dla dziewczyn głównie.
Zależy mi na tym, żeby te, których przekonywać nie muszę, podjęły wyzwanie i nakręciły swoje filmy. I tym sposobem przekonywały nieprzekonane.
Rzadko używam FB, ale do takich akcji świetnie się nadaje. Dlatego też zamieściłam film na FB i opatrzyłam takim komentarzem:
Sport to dla mnie nieustające źródło energii. Sport stanowi o jakości mojego życia. Podobno wciąż niewiele jest kobiet uprawiających sport (tego dowiedziałam się z bloga Pauliny – Baby na rowerze). I tak zupełnie spontanicznie postanowiłam się włączyć do akcji przekonywania dziewczyn, kobiet, że.. warto. Mój film jest mało udany, bo powstał zupełnie spontanicznie, bez jakiegoś planu i założenia. Nie miałam też operatora:). Stąd takie beznadziejne kadrowanie. Oscara za niego na pewno nie dostanę:). To jednak nie jest istotne. Chciałabym żeby film był impulsem dla tych dziewczyn, które ze sportem są na co dzień, do opowiadania o tym, do dzielenia się swoimi doświadczeniami, do przekonania nieprzekonanych, że naprawdę to jest COŚ. I że naprawdę jest bez znaczenia, że nie jesteśmy idealne, że czasem może za stare, za grube, że mamy zbyt mało gracji. Trzeba porzucić te kompleksy i wyjść z domu. I zaprzyjaźnić się ze sportem. Stąd ten film i stąd ten challenge. Mam nadzieję, że przyłączycie się do zabawy, że będziecie pomysłowe, że filmy będą lepsze od mojego i że dzięki temu nas KOBIET w sporcie będzie zdecydowanie więcej. No to do dzieła! Kiedyś w czasach starożytnych:) była taka akcja: Kobiety na traktory! No to zróbmy akcję: Kobiety do sportu! Czekam na film pierwszej nominowanej.
Iza – Grupa Kolarska GOMOLA TRANS AIRCO, lat 43
PS W naszym teamie liczba pań jest znacząca. Zarząd twierdzi, że kobiety łagodzą obyczaje:). Myślę, że ta spora liczba pań, bardzo wpływa na jakość atmosfery w naszym teamie. Bez nas Panowie byłoby Wam trochę smutniej prawda? No i sekcja taneczna raczej nie miałaby racji bytu.
http://babanarowerze.com/2015/01/13/this-girl-can...
I tenże tekst zainspirował mnie do dzisiejszego działania. Zanim jednak zaprezentuję jego efekty, muszę się usprawiedliwić. Film jest kiepskiej jakości, źle skadrowany (po raz pierwszy używałam dzisiaj do kręcenia nowego telefonu), poza tym źle się kręci jak dłoń zmarznięta.
Nie to jest jednak najważniejsze. Nie musicie patrzeć, zależy mi na tym żebyście DZIEWCZYNY posłuchały o tym o czym mówię. Bo to film dla dziewczyn głównie.
Zależy mi na tym, żeby te, których przekonywać nie muszę, podjęły wyzwanie i nakręciły swoje filmy. I tym sposobem przekonywały nieprzekonane.
Rzadko używam FB, ale do takich akcji świetnie się nadaje. Dlatego też zamieściłam film na FB i opatrzyłam takim komentarzem:
Sport to dla mnie nieustające źródło energii. Sport stanowi o jakości mojego życia. Podobno wciąż niewiele jest kobiet uprawiających sport (tego dowiedziałam się z bloga Pauliny – Baby na rowerze). I tak zupełnie spontanicznie postanowiłam się włączyć do akcji przekonywania dziewczyn, kobiet, że.. warto. Mój film jest mało udany, bo powstał zupełnie spontanicznie, bez jakiegoś planu i założenia. Nie miałam też operatora:). Stąd takie beznadziejne kadrowanie. Oscara za niego na pewno nie dostanę:). To jednak nie jest istotne. Chciałabym żeby film był impulsem dla tych dziewczyn, które ze sportem są na co dzień, do opowiadania o tym, do dzielenia się swoimi doświadczeniami, do przekonania nieprzekonanych, że naprawdę to jest COŚ. I że naprawdę jest bez znaczenia, że nie jesteśmy idealne, że czasem może za stare, za grube, że mamy zbyt mało gracji. Trzeba porzucić te kompleksy i wyjść z domu. I zaprzyjaźnić się ze sportem. Stąd ten film i stąd ten challenge. Mam nadzieję, że przyłączycie się do zabawy, że będziecie pomysłowe, że filmy będą lepsze od mojego i że dzięki temu nas KOBIET w sporcie będzie zdecydowanie więcej. No to do dzieła! Kiedyś w czasach starożytnych:) była taka akcja: Kobiety na traktory! No to zróbmy akcję: Kobiety do sportu! Czekam na film pierwszej nominowanej.
Iza – Grupa Kolarska GOMOLA TRANS AIRCO, lat 43
PS W naszym teamie liczba pań jest znacząca. Zarząd twierdzi, że kobiety łagodzą obyczaje:). Myślę, że ta spora liczba pań, bardzo wpływa na jakość atmosfery w naszym teamie. Bez nas Panowie byłoby Wam trochę smutniej prawda? No i sekcja taneczna raczej nie miałaby racji bytu.
To było na FB, a tutaj muszę się Wam przyznać, że jest jeszcze jedna wersja filmu.
Nie „puściłam” jej na FB, bo nie byłabym wiarygodna.
Bo jeśli dobrze przyjrzycie się filmowi i posłuchacie co mówię, to w pewnym momencie (w tym kiedy mówię o tym, że dzięki sportowi można spotkać miłość swojego życia) na drugim planie pojawia się mężczyzna.
Tak było.. serio… to nie było wyreżyserowane. Coś do mnie wołał, machał… a ja .. uciekłam:).
Oto ta wersja.
Oto ta wersja.
A generalnie dzisiaj było… cudownie. Nareszcie śnieg… Godzina biegania po Mościcach (boisko, lasek, wały nad Białą, okolice działek). Czuję, że żyję!
Nareszcie zima:) © Iza
- Aktywność Bieganie
Komentarze
Myślę że zadowoliłby się najniższym stopniem podium :)
labudu - 22:18 niedziela, 25 stycznia 2015 | linkuj
gość pewnie wyczuł że nagranie będzie na yt i chciał zostać mistrzem drugiego planu :) [url=]https://www.youtube.com/watch?v=JDi8XSBWYCk[/url]
labudu - 21:43 niedziela, 25 stycznia 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!