Piątek, 15 kwietnia 2016
Słona
To jest tak.
W okolicy Tarnowa jest kilka górek i jest sporo słusznych podjazdów.
Bikerzy z okolic Tarnowa (oraz biegacze) upodobali sobie Marcinkę. Pewnie dlatego, że ona jest w Tarnowie. Ja niewiele dalej mam na Lubinkę, Słoną, Wał. To są trzy górki, które mocno zadomowiły się w moim sercu.
Dzisiaj Słona. Pojechałam podjazdem, którym nigdy nie jechałam (zawsze tylko zjazd z góry), czyli czerwonym pieszym od Kłokowej. Początkowe metry są naprawdę mocno ostro pod górę. Tym podjazdem dojeżdża się do lasu i szlaku rowerowego (jednego z moich ulubionych). Wjechałam nawet kawałek w las, ale z powodu dużego błota i wody stojącej miejscami, oraz opon kompletnie nieprzystosowanych do tego rodzaju warunków, zawróciłam. Potem jednak kiedy zjeżdżałam w dół, zauważyłam fajną ścieżkę odbijającą w las. Wjechałam i kawałek się przejechałam. Kiedys poeksploruję dalej.
Słona ma wiele możliwości i myślę, ze jest jeszcze wiele nieodkrytych ścieżek.
Teren to teren, bez dwóch zdań. Żadna jazda asfaltowa nie przyniesie tyle satysfakcji.
W okolicy Tarnowa jest kilka górek i jest sporo słusznych podjazdów.
Bikerzy z okolic Tarnowa (oraz biegacze) upodobali sobie Marcinkę. Pewnie dlatego, że ona jest w Tarnowie. Ja niewiele dalej mam na Lubinkę, Słoną, Wał. To są trzy górki, które mocno zadomowiły się w moim sercu.
Dzisiaj Słona. Pojechałam podjazdem, którym nigdy nie jechałam (zawsze tylko zjazd z góry), czyli czerwonym pieszym od Kłokowej. Początkowe metry są naprawdę mocno ostro pod górę. Tym podjazdem dojeżdża się do lasu i szlaku rowerowego (jednego z moich ulubionych). Wjechałam nawet kawałek w las, ale z powodu dużego błota i wody stojącej miejscami, oraz opon kompletnie nieprzystosowanych do tego rodzaju warunków, zawróciłam. Potem jednak kiedy zjeżdżałam w dół, zauważyłam fajną ścieżkę odbijającą w las. Wjechałam i kawałek się przejechałam. Kiedys poeksploruję dalej.
Słona ma wiele możliwości i myślę, ze jest jeszcze wiele nieodkrytych ścieżek.
Teren to teren, bez dwóch zdań. Żadna jazda asfaltowa nie przyniesie tyle satysfakcji.
Podjazd na Słoną © Iza
Widok ze Słonej © Iza
Domek- marzenie © Iza
W lesie na Słonej raz jeszcze © Iza
W lesie na Słonej © Iza
- DST 31.00km
- Teren 2.00km
- Czas 01:45
- VAVG 17.71km/h
- Sprzęt Kellys Magnus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!