Sobota, 8 sierpnia 2009
Sobota Mielec
Fajnie...
Marzyłam o tym , żeby zobaczyć gdzie mielecy bikersi ( a ściślej mowią madbikersi):) wraz z wycinakiem Romanem Pietruszką kręcą na codzień.
Chlopaki zapowiedzieli, ze sie zdziwię i tak było.
Jest trochę górek w tych mieleckich lasach, niektore to nawet przypominają podjazdy na Marcince, z tymże mniej korzeni zdecydowanie.
jest za to masa piachu i przez to trzeba duzo siły włozyć w pedalowanie.
Niestetyn poległam na kilku górkach. Zawiodła przerzutka, ale ten wykrzywiony hak nie pozwala mi zrzucać na niektóre przełożenia, akurat te które były potrzebne.
ale prawdpodobnie nawet jakby działała to i tak bym sobie nie poradziła.
Podobały mi sie zjzdy w piachu.
Coś nowego dla mnie.
W okoliach Tarnowa własciwie piachu nie uświadczysz, a juz na pewno nie na zjazdach.
A tutaj.. masakra:), ale fajnie było , rower tańczył jak w blocie, musiałam sie starać zeby sie utrzymać ( raz mi sie nie powiodło i byl dzwon). Podobało mi się.
Myślę, ze technikę można ćwiczyc nieźle na takich zjazdach.
Ciekawa trasa.
Ale mój rower znowu nadaje sie to remonty, hak to raz, ale coś nie tak z tarczą z przodu, znowu strasznie mi sie telepie i jakaś mala siła hamowania jest. Muszę sie temu przyjrzeć dokładniej.
Na szczęscie maraton dopiero w Krakowie, wiec mam trochę czasu.
Chłopaki z Mielca:) fajne chlopaki i jeżdzą dobrze.
Fajnie tak było pokręcić w rodzinnych stronach.
Stwierdzam, ze jestem uzależniona od maratonow...
Strasznie przezywam, ze jutro nie mogę wystartować... a sa i Michalowice i Strzyzów.
W góle dzisiaj uslyszałam Fragmę w radiu...
Aż mnie ciarki przeszły...
To niesmowite jak sie stoi w sektorze u Golonki i leci Fragam.
Jak to powiedział kiedyś Jacek K.: " o to własnie w tym chodzi..." w całym tym maratonowaniu chodzi... o te momenty .. na stracie i na mecie...
Nie o samą jazdę.. Jazda.. cóż.. przednie koło w zasięgu wzorku i do przodu, meczarnia... ale to poczucie spełnienia!
Bezcenne!
Gdybym to jakoś jeszcze ładniej potrafiła ubrać w slowa.
Marzyłam o tym , żeby zobaczyć gdzie mielecy bikersi ( a ściślej mowią madbikersi):) wraz z wycinakiem Romanem Pietruszką kręcą na codzień.
Chlopaki zapowiedzieli, ze sie zdziwię i tak było.
Jest trochę górek w tych mieleckich lasach, niektore to nawet przypominają podjazdy na Marcince, z tymże mniej korzeni zdecydowanie.
jest za to masa piachu i przez to trzeba duzo siły włozyć w pedalowanie.
Niestetyn poległam na kilku górkach. Zawiodła przerzutka, ale ten wykrzywiony hak nie pozwala mi zrzucać na niektóre przełożenia, akurat te które były potrzebne.
ale prawdpodobnie nawet jakby działała to i tak bym sobie nie poradziła.
Podobały mi sie zjzdy w piachu.
Coś nowego dla mnie.
W okoliach Tarnowa własciwie piachu nie uświadczysz, a juz na pewno nie na zjazdach.
A tutaj.. masakra:), ale fajnie było , rower tańczył jak w blocie, musiałam sie starać zeby sie utrzymać ( raz mi sie nie powiodło i byl dzwon). Podobało mi się.
Myślę, ze technikę można ćwiczyc nieźle na takich zjazdach.
Ciekawa trasa.
Ale mój rower znowu nadaje sie to remonty, hak to raz, ale coś nie tak z tarczą z przodu, znowu strasznie mi sie telepie i jakaś mala siła hamowania jest. Muszę sie temu przyjrzeć dokładniej.
Na szczęscie maraton dopiero w Krakowie, wiec mam trochę czasu.
Chłopaki z Mielca:) fajne chlopaki i jeżdzą dobrze.
Fajnie tak było pokręcić w rodzinnych stronach.
Stwierdzam, ze jestem uzależniona od maratonow...
Strasznie przezywam, ze jutro nie mogę wystartować... a sa i Michalowice i Strzyzów.
W góle dzisiaj uslyszałam Fragmę w radiu...
Aż mnie ciarki przeszły...
To niesmowite jak sie stoi w sektorze u Golonki i leci Fragam.
Jak to powiedział kiedyś Jacek K.: " o to własnie w tym chodzi..." w całym tym maratonowaniu chodzi... o te momenty .. na stracie i na mecie...
Nie o samą jazdę.. Jazda.. cóż.. przednie koło w zasięgu wzorku i do przodu, meczarnia... ale to poczucie spełnienia!
Bezcenne!
Gdybym to jakoś jeszcze ładniej potrafiła ubrać w slowa.
- DST 42.00km
- Teren 30.00km
- Czas 02:18
- VAVG 18.26km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!