Poniedziałek, 9 sierpnia 2010
haka nie ma:(
Do Mirka Bieniasza i z powrotem.
Miałam zrobić trening po Lipiu ale burza nadchodziła, wiec do domu.
a haka nie ma:(, hak jest niestandardowy i trzeba go zamówić. wszystko fajnie, ale maraton w sobotę...
wiec nie wiem czy zdązy przyjśc, nie mam jak trenowac na Ktmie, a na Magnusie to już nie to samo... na terenowe zjazdy raczej nie pojadę..ale chwała Bogu ze mam drugi rower, w zyciu go nie sprzedam ( a mam chętnego) bo w takich sytuacjach mam przynajmniej na czym potrenować, a tak siedziałabym cały tydzien w domu.
Jedyna optymistyczna rzecz - poprosiłam Adę zeby mi odłozyła ten piekny pomaranczowo-biały kask, na który choruję juz od 2 miesięcy.
Tani nie jest, ale piękny, twarzowy, no w kolorach KTEEMKA:)i .. pomyslałam: raz sie zyję...:)
a te kobietę co to we mnie wjechała wczoraj, to bym udusiła. Niedość ze haka nie ma to tani nie bedzie.. na pewno, a zresztą dalej nie wiadomo co z przerzutką:(, dobrze ze mam przy Magnusie to w razie czego podmiankę zrobię..
Miałam zrobić trening po Lipiu ale burza nadchodziła, wiec do domu.
a haka nie ma:(, hak jest niestandardowy i trzeba go zamówić. wszystko fajnie, ale maraton w sobotę...
wiec nie wiem czy zdązy przyjśc, nie mam jak trenowac na Ktmie, a na Magnusie to już nie to samo... na terenowe zjazdy raczej nie pojadę..ale chwała Bogu ze mam drugi rower, w zyciu go nie sprzedam ( a mam chętnego) bo w takich sytuacjach mam przynajmniej na czym potrenować, a tak siedziałabym cały tydzien w domu.
Jedyna optymistyczna rzecz - poprosiłam Adę zeby mi odłozyła ten piekny pomaranczowo-biały kask, na który choruję juz od 2 miesięcy.
Tani nie jest, ale piękny, twarzowy, no w kolorach KTEEMKA:)i .. pomyslałam: raz sie zyję...:)
a te kobietę co to we mnie wjechała wczoraj, to bym udusiła. Niedość ze haka nie ma to tani nie bedzie.. na pewno, a zresztą dalej nie wiadomo co z przerzutką:(, dobrze ze mam przy Magnusie to w razie czego podmiankę zrobię..
- DST 15.00km
- Czas 00:42
- VAVG 21.43km/h
- Sprzęt Kellys Magnus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
jeszcze nie wiem.
Mirek B obiecał mi , ze w razie czego jak nie dojdzie do piatku to mi wyjmie z jakiegoś roweru.
Do Krynicy muszę mieć, nie ma takiej opcji zebym nie pojechałą na maraton.
Dzięki za pamieć i chęć pomocy
a o tym zakupie dwóch to już myslałam, wiele osób mi to doradzało:)
oj.. człowiek sie uczy cały życie prawda? Iza - 05:45 środa, 11 sierpnia 2010 | linkuj
Mirek B obiecał mi , ze w razie czego jak nie dojdzie do piatku to mi wyjmie z jakiegoś roweru.
Do Krynicy muszę mieć, nie ma takiej opcji zebym nie pojechałą na maraton.
Dzięki za pamieć i chęć pomocy
a o tym zakupie dwóch to już myslałam, wiele osób mi to doradzało:)
oj.. człowiek sie uczy cały życie prawda? Iza - 05:45 środa, 11 sierpnia 2010 | linkuj
no i co z tym hakiem ? będziesz go miała do Krynicy ? jak coś to mogę się rozglądnąć za takim po mojej okolicy, może gdzieś trafię.
ps. kup od razu dwa, ja zapas zawsze mam ze sobą :) AdAmUsO - 20:18 wtorek, 10 sierpnia 2010 | linkuj
ps. kup od razu dwa, ja zapas zawsze mam ze sobą :) AdAmUsO - 20:18 wtorek, 10 sierpnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!