Niedziela, 15 sierpnia 2010
Na Dwudniaki
Nad wodę i z powrotem.
Dzisiaj rower tylko w charakterze środka transportu.
Po raz kolejny okazało się ze bardziej niebezpiecznie jest na ulicy albo sciezce rowerowej niz na maratonie. Na rondzie w Wierzchosławicach auto "prawie" mnie zmiotło z drogi, zajeżdzając mi drogę. Na szczescie byłam czujna i zdązyłam zahamowac, ale to byly cm...
Dzisiaj rower tylko w charakterze środka transportu.
Po raz kolejny okazało się ze bardziej niebezpiecznie jest na ulicy albo sciezce rowerowej niz na maratonie. Na rondzie w Wierzchosławicach auto "prawie" mnie zmiotło z drogi, zajeżdzając mi drogę. Na szczescie byłam czujna i zdązyłam zahamowac, ale to byly cm...
- DST 20.00km
- Czas 00:50
- VAVG 24.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!