Sobota, 14 stycznia 2012
Śnieg w Tarnowie:)))
Pojawił się niespodziewanie. W piątek.
Nagle zrobiło się ciemno, a potem sypneło... w przeciagu kilku minut zrobiło sie białoooooo...
A ja stałam w oknie w pracy i z radości krzyczałam jak małe dziecko:)
Oby sie trochę utrzymał, oby napadało, wtedy jest szansa na biegową pętlę na Marcince.
Dzisiaj trochę ćwiczeń.
Jutro miały być Tatry, ale jest lawinowa "trójka"
wiec będzie "tylko" Liwocz.
Zawsze to coś, ale najchętniej tobym pobiegała na nartach.
Mam nadzieję, ze się uda w przyszłym tygodniu.
Taki jest nieśmiały, wstepny plan.
a jak spadł śnieg, to od razu zrobiłam zdjecie. Widok z mojego okna w pracy
Nagle zrobiło się ciemno, a potem sypneło... w przeciagu kilku minut zrobiło sie białoooooo...
A ja stałam w oknie w pracy i z radości krzyczałam jak małe dziecko:)
Oby sie trochę utrzymał, oby napadało, wtedy jest szansa na biegową pętlę na Marcince.
Dzisiaj trochę ćwiczeń.
Jutro miały być Tatry, ale jest lawinowa "trójka"
wiec będzie "tylko" Liwocz.
Zawsze to coś, ale najchętniej tobym pobiegała na nartach.
Mam nadzieję, ze się uda w przyszłym tygodniu.
Taki jest nieśmiały, wstepny plan.
a jak spadł śnieg, to od razu zrobiłam zdjecie. Widok z mojego okna w pracy
Śnieg w Tarnowie© lemuriza1972
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!